Może by tak pojechać do NORWEGII...

Hej! Ostatnio podsunięto mi pomysł, żeby napisać post o miejscach, gdzie chciałabym pojechać. 

Postanowiłam, że zrobię z tego cykl wpisów, w jednym poście będzie za dużo tekstu. 

Norwegia jest jednym z dwóch krajów, w których chciałabym zwiedzić większość miejsc. Norwegię chcę zobaczyć z północy na południe i ze wschodu na zachód. 

Czemu Norwegia? Większość osób zachwyca się tym krajem przez obejrzenie serialu SKAM, dobra też go obejrzałam, ale tam jest pokazane 1% piękna tego kraju. Skandynawię pokochałam 4 lata temu, a Norwegia zaraz potem stała się moim wymarzonym miejscem. 

źródło - https://www.polskieradio.pl/10/482/Artykul/1947651,Norwegia-najlepszy-kraj-na-swiecie

W sobotę miałam przyjemność porozmawiać z Jaśkiem Melą na Festiwalu Podróżniczym "Odyseja" w Siemiatyczach. Jedno z pytań jakie mu zadałam brzmiało:

- Chciałabym w przyszło pojechać do Norwegii, a w swojej książce napisałeś trochę co tam robiłeś. Polecasz jakieś fajne miejsca w tym kraju?

- Jak w przyszłości będziesz planować wyjazd to polecam ci w szczególności północ, tam lotofy, archipelag, Tromso, Przylądek Północny itp.

Mi zależy także na południu Norwegii, a w szczególności na takich miastach jak: Oslo, Lillehammer, Bergen i idąc na północ Trondheim, Narwik. Wolę góry niż morze, ale do Kristiansand też bym pojechała. 

Jak na razie Norwegię mogę oglądać rzucając oko na pocztówkę, która wisi nad biurkiem. Na zdjęciu znajdują się Lotofy, które są obowiązkowe do zwiedzenia na mojej liście. 

Pomyślałam, że krótko opiszę te miejsca i dlaczego chcę tam pojechać:

1. Oslo

W Oslo odwiedziłabym na 100% kompleks Holmenkollbakken, czyli skocznię narciarską i trasy biegowe. Moje życie krąży cały czas wokół sportów zimowych, nawet poza sezonem. To miejsce jest dla mnie jednym z ważniejszych w całej Norwegii. 

Poszłabym także na dach opery w dzielnicy Bjørvika. Znajduje się tam punkt widokowy, a teren wokół budynku jest malowniczy. Widać też statki odpływające z portu, wzgórze Ekeberg i wieżowce stolicy.

 

2. Bergen 

Bergen jest znane z zabytkowej dzielnicy - Bryggen. Została ona wpisana na Światową Listę UNESCO. Znajdują się tam drewniane, kolorowe domki przy porcie. Kiedyś w budynkach były monopole na handel zbożem. Aktualnie mieszczą się tam pracownie artystów. Warto pojechać i zobaczyć tą barwną okolicę w Bergen.

3. Lillehammer, Vikersund i Trondheim 

Te miasta odwiedziłabym ze względu na skocznie, które się tam znajdują. Do Trondheim chciałabym pojechać nie tylko ze względu na arenę skoków narciarskich, ale przy okazji zwiedziłabym znaną ulicę z kolorowymi, drewnianymi domkami.

4. Stetind 

Nie wiele osób wie co kryje się pod nazwą "Stetind". Nie jest to miasto, a narodowa góra Norwegów, trochę tak jak dla Polaków Morskie Oko czy Rysy. Stetind to niewysoka góra (1392 m.n.p.m.). Niby mała wysokość, ale wejście już nie takie łatwe. Jeśli chcecie na nią wejść, trzeba posiadać umiejętności wspinaczkowe, ponieważ są to ogromne skały wystrzelone z fiordów i ma prawie pionowe ściany. Mam nadzieję, że za parę lat będzie mi dane się na nią wspiąć. Tutaj możecie zobaczyć jak wygląda wejście na tę górę: https://www.youtube.com/watch?v=QdFxFd5867M 

Gdybym chciała opisać każde miejsce, które chcę zwiedzić w Norwegii to opuścilibyście dawno ten post. Opisałam tylko te 4, ponieważ są dla mnie najważniejsze. Oczywiście oprócz miast chcę zobaczyć fiordy i lotofy, ale te charakterystyczne miejsca to punkt obowiązkowy do zwiedzenia w kraju trolów. 

Aktualnie przymierzam się do kupienia książki Niny 

Witoszek pt."Najlepszy kraj na świecie. Ta lektura jest o norweskiej kulturze od XIX wieku do dziś. Jeśli ją kupię i przeczytam pojawi się recenzja. 

Następny post to będzie relacja z festiwalu podróżniczego, który odbył się niedawno w moim mieście. Do następnego! Pozdrawiam! :)